Święto Parafialne w Boram |
![]() |
![]() |
![]() |
Wpisany przez Ks. Paweł Kotecki SAC | |||
niedziela, 29 maja 2005 18:00 | |||
Wszystko było przygotowane i miało się odbyć na zewnątrz. Jeszcze w sobotę po południu skosiłem trawę by można było w niedzielę na zakończenie rozegrać mecz siatkówki między różnymi zakątkami naszej parafii. A tu z rana... burza z piorunami. Pewnie tak miało być. Ale nie poddaliśmy się. Wszystko odbyło się w naszym kościele. Kościół pełen po brzegi. Zazwyczaj opady ... ... deszczu w różnym wymiarze - czy to "kapuśniaku" czy rzęsistej ulewy, to dobra wymówka by zostać w domu. Ale nie tym razem. Po Mszy świętej i po krótkiej przerwie zaczęła się część artystyczna. Każdy miał swój udział, począwszy od najmłodszych do najstarszych: było objawienie w Fatimie przedstawione w Boram, taniec przy rytmach muzyki disco w wersji papuaskiej (to trzeba zobaczyć), dramatyczna scenka przedstawiająca realia z jakimi borykają się ludzie - narkotyki, AIDS, przemoc, alkohol, trzech wesołych rybaków, którzy swoim tańcem rozbawili mnie do łez, tradycyjne tańce przodków, etc. A na dworzu lało jak z cebra. Nawet woda, która po pewnym czasie wdarła się do środka kościoła (po kostki) nie potrafiła popsuć naszych nastrojów i tego czego byliśmy świadkami. A byliśmy świadkami Kościoła, który jest Żywym Kościołem. Bogu niech będą dzięki! Ks. Paweł Kotecki SAC
|